Bank Spółdzielczy w Szczytnie pamięta o swoich byłych pracownikach, dziś emerytach. Specjalnie dla nich zorganizował spotkanie, które odbyło się

w minioną środę w restauracji „Mazuriana”.

Bank, który nie zapomina o seniorach

Uroczystość zainaugurowała symboliczna lampka szampana i wzajemne życzenia pomyślności.

- To dzięki waszej pracy bank mógł się rozwinąć do dzisiejszych rozmiarów – mówił do emerytów prezes Andrzej Górczyński, otwierając spotkanie. Dodał, że Bank Spółdzielczy w Szczytnie, którym kieruje od 31 lat, może pochwalić się ponad 100-letnią tradycją. Jego obecna załoga liczy 123 osoby, a całością kieruje 3-osobowy Zarząd. Choć bank ma pozwolenie na działalność w całym kraju, skupia się na potrzebach lokalnej społeczności, dla niej dostosowując swoją ofertę. Bank Spółdzielczy w Szczytnie posiada pełną ofertę usług finansowych dla osób fizycznych. Tradycyjnie wspiera również rozwój rolnictwa, małej i średniej przedsiębiorczości oraz instytucje pożytku publicznego, takie jak stowarzyszenia, fundacje i szkoły.

W latach dziewięćdziesiątych przyłączono pięć mniejszych odrębnych banków i tak powstały oddziały: w Wielbarku, Biskupcu, Dźwierzutach, Świętajnie i Pasymiu. Część budynków, które są własnością Banku, została zmodernizowana lub wyremontowana, a obok dla wygody klientów urządzono parkingi samochodowe. Poza tym utworzono filie w Szczytnie, Purdzie i Olsztynie oraz 5 punktów kasowych – 3 w Szczytnie, a także w Lipowcu i Kolnie. Kondycja finansowa, jak zaznaczył prezes Andrzej Górczyński, jest bardzo dobra. W klasyfikacji banków zrzeszenia BPS pod względem sumy bilansowej BS Szczytno zajmuje 33. pozycję na 365 zrzeszonych banków spółdzielczych. Trudno będzie powtórzyć wynik z ubiegłego roku, jednego z najlepszych w historii, bo panuje kryzys, a na rynku jest coraz większa konkurencja. Przy głównej ulicy miasta widać szereg przedstawicielstw innych placówek finansowych. Mimo to, Bank Spółdzielczy stara się podkreślić swoją obecność w Szczytnie.

- Chcemy być widoczni od dworca PKS i PKP, aż po sam ratusz - mówił prezes Andrzej Górczyński. Dlatego powstały filie i punkty kasowe przy ul. Polskiej i Sienkiewicza oraz rozpoczęto budowę kolejnej filii przy ul. Kasprowicza. Z tą ostatnią inwestycją są pewne kłopoty. W trakcie budowy odkopano zabytkowy mur z XVII w., co na jakiś czas wstrzymało roboty.

Kolejnym punktem uroczystości był wykwintny, wspólny obiad, po którym byli pracownicy otrzymali od władz Banku okolicznościowe upominki.

- Takie spotkanie to dobra okazja do odświeżenia starych, długoletnich znajomości - cieszy się Urszula Sobczak, była wiceprezes banku.

Z kolei Teresa Śniechowska, która przez 28 lat pracowała w oddziale w Biskupcu, jest wzruszona troską o emerytów. Wspomina wspólne wycieczki organizowane dla pracowników oraz emerytów i to poza zachodnie oraz wschodnie granice kraju.

Spotkanie zwieńczyła część artystyczna, w której wystąpili młodzi wykonawcy z zespołu działającego przy fundacji „Kreolia” z Jerutek i Krzysztof Daukszewicz. Wspaniała atmosfera spowodowała, że każdy uczestnik spotkania życzył sobie, aby odtąd było ono organizowane co roku.

KREDYT DLA SENIORA

Bank, dbając o emerytów, stworzył dla nich i osób ze świadczeniami przedemerytalnymi atrakcyjny kredyt.

Jest to Kredyt dla Seniora o oprocentowaniu od 8%* w skali roku oraz prowizją tylko 2%, z możliwą kwotą do 50 tys. zł. Spłacać go można nawet w ciągu 5 lat. Przykładowo, równa rata kapitałowo-odsetkowa kredytu zaciągniętego w wysokości 1 000 zł, z roczną spłatą wynosi tylko 87,44 zł.

*RRSO kredytu dla reprezentatywnego przykładu na dzień 16.09.2013 r. wynosi 11,24%. Przykład reprezentatywny: całkowita kwota kredytu: 6600,00 zł, okres kredytowania 29 miesięcy (29 rat miesięcznych), oprocentowanie stałe 9,00 % w skali roku, dla oferty bez ubezpieczenia, prowizja za udzielenie kredytu 2,00%. Rata kredytu (równa) wynosi 254,06 zł. Na całkowity koszt kredytu w wysokości 899,72 zł składają się: odsetki 767,72 zł, prowizja 132,00 zł. Całkowita kwota do zapłaty wynosi 7499,72 zł.